
Skąd się bierze cyfrowe zmęczenie wzroku?
Smartfony, tablety, laptopy czy telewizory – wszystko to jest wielkim…
„Osady białkowe” to pojęcie, które często pojawia się przy informacji o pielęgnacji soczewek. Dotychczas uczyliśmy się przede wszystkim jak usunąć osad białkowy z soczewek. Dzisiaj zajmiemy się szczegółowym wyjaśnieniem jego właściwości, kiedy jest bezpieczny i korzystny dla naszych oczu, a kiedy może im poważnie zagrozić. Poznaj prawidłowe praktyki i zasady pielęgnacji, tak, aby Twoje oczy mogły doświadczać jedynie korzyści, które przynosi osad białkowy.
Białka zbadane z filmu łzowego charakteryzują się stanem „aktywnym”. Tego typu białka wykazują właściwości antybakteryjne, są więc bezpieczne. Tym samym mają korzystny wpływ na narząd wzroku. Dopiero w wyniku denaturacji struktura białek zmienia się. Stają się półprzezroczyste, przez co widoczne i odczuwalne na powierzchni soczewek, co więcej, powodują dyskomfort. Niezwykle istotną rolę odgrywają płyny pielęgnacyjne do soczewek, które pomagają zachować aktywny stan białek, a jednocześnie ich korzystne właściwości antybakteryjne.
W ludzkich łzach jest ponad 400 białek. Najważniejszy z nich, lizozym oddziałuje na ściany komórkowe bakterii poddając je hydrolizacji, a w konsekwencji atakując komórki bakteryjne. To jednak nie wszystko – nasze oczy chronione są także przez inne białka. Niektóre z nich utrzymują właściwe napięcie łez, jeszcze inne mają niebagatelne znaczenie w procesie zwilżania gałki ocznej.
Problem z białkami pojawia się dopiero wtedy, gdy przejdą one ze stanu „aktywnego” do „zdenaturowanego”. Dzieje się tak między innymi w sytuacji niewłaściwego soczewek kontaktowych, np. noszenia ich zbyt długo w ciągu dnia lub po terminie przydatności. Należy bowiem pamiętać, że umieszczenie szkła kontaktowego w filmie łzowym wpływa na zachowanie się białek, które po pewnym czasie osadzają się na soczewce, tracąc przy tym skuteczność zwalczania bakterii i przyczyniają się do gromadzenia się drobnoustrojów w gałce ocznej. Wówczas ogromnego znaczenia nabiera stosowanie płynów do soczewek. To właśnie dzięki nim przedłużamy żywotność białek w stanie aktywnym, chroniąc tym samym nasze oczy przed szkodliwymi bakteriami.
Do grupy osadów tłuszczowych zaliczamy przede wszystkim: cholesterol, nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe, glicerydy oraz lipidy polarne. Najważniejszym, co warto o nich wiedzieć, jest fakt, że zachowują się w podobny sposób, co osady białkowe – utrzymane w naturalnej postaci dbają o zdrowie naszych oczu.
Zdenaturyzowane białka oraz zanieczyszczenia z zewnątrz mogą być przyczyną zaburzeń narządu wzroku, w tym:
Ochrona przed powyższymi powikłaniami nie wymaga na szczęście wielkiego wysiłku. Należy jedynie ograniczyć zdolność białek do denaturacji oraz zabezpieczyć oczy przed zabrudzeniami z zewnątrz. Jak to zrobić? Najlepiej po prostu mieć na uwadze trzy kwestie: dobór materiału, z którego wykonane są soczewki, częstotliwość ich wymiany, a także prawidłowa pielęgnacji soczewek. Oto, jakie rozwiązania zagwarantują Twoim oczom zdrowie i świetną kondycję na długie lata:
Dyskusja na temat tego wpisu